Domowy manicure – jakie błędy popełniamy najczęściej?

Część z nas chętnie korzysta z pomocy ekspertów, część woli zrobić go samodzielnie w domowym zaciszu. Domowy manicure, bo o nim mowa. Niby nic skomplikowanego…a jednak. Jakie błędy popełniamy najczęściej? Na co zwrócić uwagę, a czego zdecydowanie unikać? Na te pytania odpowiada ekspert – Joanna Karpuk z Salonu Joka.

Domowy manicure – jakie błędy popełniamy najczęściej?

– Najczęstszym błędem, jaki zauważam, jest nieprawidłowe piłowanie lub obcinanie paznokci. Dużo kobiet zbyt mocno opiłowuje płytkę paznokcia po bokach, co prowadzi do wrastania i bólu. Równie dużym błędem jest używanie niewłaściwych narzędzi do usuwania skórek, co może prowadzić do uszkodzenia płytki paznokcia, jej osłabienie lub łamliwość.

Czego zatem absolutnie nie robić swoim paznokciom?

– Pod żadnym pozorem nie „zrywamy” skórek ani manicure hybrydowego, a także nie piłujemy paznokci „od góry”. Praktyka ta może doprowadzić do choroby paznokci zwanej onycholizą, która cechuje się odklejeniem płytki paznokcia od łożyska – przy długoterminowym działaniu skróci to naszą naturalną płytkę.

Domowy manicure – porządki w przyborniku

Fot. Z archiwum Joka

Co powinno znaleźć się w naszym domowym przyborniku do manicure?

– Przede wszystkim: pilnik, cążki, drewniany patyczek zwany „kopytkiem” do odsuwania skórek, a także oliwka i polerka. Warto też naszą pielęgnację wzbogacić o cotygodniowy peeling dłoni oraz regularne używanie kremu nawilżającego do rąk.

Co koniecznie z niego wyrzucić?

– Na pewno „radełko” do skórek i zużyte (tępe) cążki.

Fot. Z archiwum Joka

– Bezpieczną metodą na usunięcie skórek jest użycie preparatu do ich zmiękczenia (z ang. cuticle remover) i delikatne odsunięcie ich za pomocą drewnianego patyczka oraz wytarcie pozostałości suchym wacikiem. Jest to zabieg nieinwazyjny, a bardzo estetyczny.

Domowy manicure – zadbajmy o odżywienie

Jak w warunkach domowych najlepiej odżywić paznokcie?

– Najlepszą metodą jest używanie profesjonalnej oliwki do paznokci i skórek, którą można nabyć w salonie kosmetycznym lub drogerii. Jeśli chodzi o domowe metody, równie dobrze sprawdzi się tzw. „kąpiel” w oliwie z oliwek. Nie potrzebujemy dużo, żeby stworzyć tę mieszankę – jedynie oliwę z oliwek i sok z cytryny. Oliwę należy delikatnie podgrzać (w miseczce w mikrofalówce), dodać wyciśnięty sok z połowy cytryny i następnie zanurzyć dłonie w miksturze na 5-10 minut. Można również wetrzeć ją w dłonie bezpośrednio.

Dziękujemy naszemu ekspertowi – Joannie Karpuk za podpowiedzi.

Fot. Natalia Łowicka – Atelier Natalia Łowicka

Jeśli już coś robisz – rób to dobrze.

Fot. wyróżniające – źródło fot. Pixabay