Rozwód w dobie epidemii. Gzie w tym czasie zgłosić się po pomoc i informacje?

Okres epidemii i kwarantanny okazał się sprawdzianem z przetrwania dla wielu związków. Wszyscy siedzimy teraz w domach. Ta sytuacja dla par będących w konflikcie jest niemalże nie do zniesienia. Codzienne problemy, brak przestrzeni, ograniczenia wynikające z kwarantanny potęgują frustrację i wywołują złość. Rozwód w dobie epidemii. Gzie w tym czasie zgłosić się po pomoc i informacje?

Koncentrujemy się na problemie, a nie szukaniu rozwiązań satysfakcjonujących nas oboje. Nie akceptujemy siebie nawzajem takimi, jakimi jesteśmy, nie wspieramy się wówczas, nie jesteśmy autentyczni. Towarzyszy temu brak zrozumienia i niewłaściwa komunikacja co sprawia, że ranimy się, atakujemy wzajemnie, kłócąc się już teraz o wszystko.

Ciche dni przeplatane wrzaskami rodziców niestety są teraz codziennością, której świadkami są dzieci. Poczucie bezradności sprawia, że zaczynamy poważnie myśleć o rozwodzie. Oceniamy naszą rzeczywistość niestety przez pryzmat emocji, które nie pozwalają na podjęcie racjonalnych rozwiązań. Co w takiej sytuacji możemy zrobić ? Gdzie znajdziemy pomoc?

Rozwód w dobie epidemii. Gzie w tym czasie zgłosić się po pomoc i informacje?

Jestem mediatorem sądowym i na co dzień pracuję z parami będącymi w konflikcie rodzinnym. Już w pierwszym tygodniu epidemii w Polsce pojawiła się w mojej pracy potrzeba konsultacji online. Dzwoniący bowiem do mnie klienci powtarzali: ale co ja mam teraz zrobić, ile mam czekać, nie mogę czekać, oszaleję, zwariuję, kiedy i jak możemy się spotkać, abyśmy mogli porozmawiać…

Dlatego wprowadziłam konsultacje online dzięki, którym rozmawiamy o problemie i szukamy rozwiązań. W wyniku takiej konsultacji bardzo wiele osób decyduje się teraz na tak zwane porozumienie pozasądowe sporządzone w mojej kancelarii mediatora sądowego, akceptowane przez obie strony i zawierające treści wypracowanej online ugody, satysfakcjonującej obie strony.

Przedmiotem wspomnianego tu porozumienia pozasądowego stron może być decyzja o rozstaniu, spisanie warunków rozstania, w szczególności ustalenia kwestii związanych ze sprawowaniem władzy rodzicielskiej nad wspólnymi małoletnimi dziećmi, ich miejsca pobytu, kontaktów, alimentów i podziału majątku.

Następnie można to porozumienie złożyć do sądu wraz z wnioskiem o rozwód, czy też tylko o ustalenie obowiązku alimentacyjnego lub w innym przedmiocie. Sądy pracują dziś bowiem, co prawda w ograniczonym zakresie, ale mamy prawo przesłać do właściwego sądu nasz wniosek klasyczną drogą pocztową. Pozwoli nam to między innymi na uzyskanie w trybie zaocznym tak zwanego zabezpieczenia na przykład miejsca pobytu dzieci, czy też środków finansowych na potrzeby rodziny na czas trwania postępowania sądowego.

Nie musicie więc czekać do końca zniesienia obostrzeń związanych z korona wirusem. Jeżeli rzeczywiście chcecie rozwiązać swój problem, umówcie się na taką konsultację.

Pamiętaj, szukanie pomocy u mediatora nie musi oznaczać rozwodu. Mediacje to proces, który często ma na celu znalezienie porozumienia, które pozwoli zwalczyć kryzysy w związku.

ZADZWOŃ już teraz : 518 295 670

Samo się nie zrobi. Potrzebne jest działanie.

Autor: Ewa Wierzbicka – Nosal

Mediator Sądowy

Pozostałe teksty Autorki.

Źródło fot. Pixabay