Spełnienie jest życiem w zgodzie ze sobą

Spełnienie jest życiem w zgodzie ze sobą

Czy istnieje jedna, uniwersalna definicja spełnienia? Absolutnie nie! Tak jak nie ma dwóch jednakowo wydeptanych ścieżek ludzkich. Każda jest inna… Potraktuj sens tych słów jako punkt wyjściowy do zastanowienia się nad własnym poczuciem spełnienia. Nie ma wątpliwości, że nikt się z nim nie rodzi, ono kształtuje się przez długie lata. To, co przeżyliśmy i czego doświadczyliśmy do tej pory – jest fundamentem do zbudowania własnej, bardzo subiektywnej oceny postrzegania świata i samej siebie.

Potrzebujemy szerokiej perspektywy spojrzenia na to, co już za nami. Na obraz własnego życia nie patrzmy w sposób powierzchowny. Ciemniejsze barwy negatywnych zdarzeń i trudnych emocji nie powinny dominować nad tym, co jasne, delikatne i pastelowe. Niestety, bardzo często mamy skłonności do sytuowania na pierwszym planie tego, co nas boli i uwiera. Osobiste niepowodzenia i kryzysy mają moc, by ostatecznie podsumować swoje życie jako nieudane, a tym samym niespełnione. Chcielibyśmy, aby obraz naszej egzystencji przepełniały intensywne barwy sukcesu, zadowolenia i niczym nieograniczonego szczęścia. Kolory zamożności, sławy, kariery mają swoją energię przyciągania. Niestety, najwyraźniej widać je u innych osób. Zazwyczaj nie znamy historii tych ludzi i ich dochodzenia do miejsca, w którym są, ale mamy przekonanie, że gdybyśmy byli w posiadaniu takiej samej luksusowej willi, eleganckiej limuzyny, podobnej ilości zer na koncie, wysokiego stanowiska, wyjątkowej urody i wielkiej popularności, to poczulibyśmy prawdziwe spełnienie.

Mam dla Ciebie bardzo ważną wiadomość – to tak nie działa! Mało tego, nigdy nie możemy być pewni, że ci ludzie, na których patrzymy jak na szczęściarzy, właśnie takimi są. Nasze wrażenie, że ich życie właśnie osiągnęło etap spełnienia, może być im zupełnie obce. Niemożliwe? A jednak… Wyobraź sobie osobę, która ma artystyczną duszę i odkąd pamięta chciała być aktorem lub piosenkarzem. Natomiast jej rodzina prowadzi od pokoleń dobrze prosperujący biznes, i nie ukrywa, że chce go oddać w dobre ręce. Poczucie przynależności do tejże wspólnoty, a do tego imponujące comiesięczne dochody nie pozostawiają złudzeń co do wyboru ścieżki zawodowej. Praca w rodzinnej firmie staje się priorytetem. Ale czy na pewno spełnieniem? Luksusowe życie może mienić się całą gamą najpiękniejszych barw, nie oznacza to jednak, że na naszym obrazie nie pozostaną białe plamy będące symbolem niezrealizowanych planów i niespełnionych pragnień. Uczucie niedosytu jest męczące i potrafi skutecznie przysłonić to, co już osiągnęliśmy. Nie tylko będzie wciąż nam towarzyszyło, ale nawet może się nasilać. A dalej to już jeden krok do żalu, zgorzknienia i pretensji do całego świata.

Poczucie spełnienia nie ujawni nam się w momencie dokonywania życiowego bilansu ze wskazaniem, czego jeszcze nam brakuje. Kiedy zaczniemy skupiać się na uzupełnianiu własnych niedostatków, szczególnie tych materialnych, już niebawem okaże się, że euforia jest przerażająco ulotna. Blask spełnienia szybko zgaśnie i znów nasze życie zdominują barwy w odcieniach szarości… Wówczas będą pojawiać się kolejne pomysły na to, by nijakość nabrała bardziej intensywnych kolorów. Skuteczność, niestety, nie będzie dla nas imponująca.

Zastanów się nad swoim życiem. Podejmij refleksję, jak wygląda Twoja wizja spełnienia – taka bardzo osobista, bez zadowalania innych, poświęcania się i realizowania cudzych potrzeb. Czy ona w ogóle istnieje? A może widzisz jej delikatny szkic bez konkretnych kolorów? Pomyśl, czego tak naprawdę potrzebujesz, by poczuć się dobrze ze sobą. Zacznij od uświadomienia sobie bardzo ważnej prawdy, że spełnienie jest w Tobie. Nie jest to zbiór wszystkich zrealizowanych przez Ciebie ambicji. Taka sytuacja może nigdy się nie wydarzyć. Okoliczności warunkujące odczuwanie życiowego spełnienia są wtedy, gdy nasze cele spotykają się z wyznawanymi przez nas wartościami. Kiedy zajmujemy się czymś, co pozwala nam rozwijać własny talent i pasje, jesteśmy zdecydowanie bardziej szczęśliwi. Aby wejść na drogę spełnienia, trzeba znaleźć odpowiedzi na pytania o swój sens istnienia, cele, wartości, potrzeby, pragnienia i potencjały. W tym wszystkim istotna jest autentyczność i szczerość z samą sobą. Jeśli zaczniesz robić to, co jest dla Ciebie ważne i spójne z Twoim wnętrzem, to poczujesz, że dzieje się coś dobrego. Przekonasz się wówczas, że spełnienie jest bogactwem mieniącym się najpiękniejszymi barwami życia… Twojego życia.

Jeżeli do własnych osiągnięć podchodzisz nieprzychylnie, czujesz niedosyt i brak wiary w swoją dobrą przyszłość, zatrzymaj się, by poznać efektywne sposoby na osiągnięcie życiowego spełnienia. Z przyjemnością Ci w tym pomogę.

Autor: Barbara Lech

Inne teksty Autorki.

Źródło fot. Pixabay

Share

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.