Szydełkują w szczytnym celu

Szydełkują w szczytnym celu

Osadzone w Areszcie Śledczym w Białymstoku dziergają „czapki od serca”, które trafią do małych pacjentów leczonych onkologicznie w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym. To akcja Katryński Foundation i Fundacji Ronalda McDonalda.

Akcja trwa od dwóch miesięcy. W ramach niej, 6-osobowe zespoły osadzonych w Areszcie Śledczym w Bialymstoku szydełkują i dziergają czapki z włóczki. Ma je to nauczyć empatii, cierpliwości i pożytecznego wykorzystywania czasu spędzonego w izolacji.

Jest to jakaś wartość dodana, gdy osadzone zrobią coś dobrego dla innych. Czapki trafią do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku na tamtejszy oddział onkologiczny do chorych dzieci – mówi ppor. Kamil Glanowski z Aresztu Śledczego w Białymstoku.

Osadzone przyznają, że zadanie, które otrzymały nie należy do najprostszych, ale ostatecznie cieszą się, że mogą w ten sposób pomóc innym.

To bardzo czasochłonne, to czas jakiejś refleksji, żeby pomyśleć trochę o innych, a nie tylko o sobie – przekonuje Monika.

Akcję „czapka od serca” wspólnie z Aresztem Śledczym w Białymstoku prowadzą Katryński Foundation i Fundacja Ronalda McDonalda.

W czwartek (24 listopada) czapki zostaną przekazane leczonym onkologicznie dzieciom w DSK.

Share

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.