W szczytnym celu – by wesprzeć działania Katryński Foundation

Zamiast gotowych stroików, można kupić te zrobione własnoręcznie lub podarować je w prezencie. W ich wykonanie wolontariusze wkładają mnóstwo serca. To wszystko w szczytnym celu, by wesprzeć działania Katryński Foundation, która za przekazane cegiełki, będzie mogła przebadać kolejne dzieci zamieszkujące podlaskie gminy.

By pomóc chorym dzieciom

– Katryński Foundation działa nieco ponad rok i dopiero raczkuje w organizacji akcji charytatywnych. Mimo to mamy na koncie kilka bardzo owocnych współprac i działania, które nie tylko wywołały ogrom uśmiechów na onkologii czy wsparły matki nowo narodzonych dzieci w pogrążonej wojną Ukrainie, ale również pozwoliły przebadać najmłodszych mieszkańców Podlasia pod kątem wczesnego wykrywania nowotworów – mówi nam Karolina Leszczyńska z Katryński Foundation.

Również w tym roku Fundacja chce skupić się na tego typu akcjach pomocowych. 

– Widzimy jak ogromne znaczenie mają badania ultrasonograficzne przeprowadzone we współpracy z Fundacją Ronalda McDonalda. Aby przebadać kolejne dzieci zamieszkujące podlaskie gminy, gromadzimy fundusze chociażby poprzez sprzedaż ozdób świątecznych w formie cegiełek – dodaje dyrektor biura Fundacji.

Niebanalne, kolorowe jajka świąteczne

Wyjątkowe, wielkanocne ozdoby, unikatowe stroiki w formie jajek, a to wszystko robione ręcznie. Te cudowne ozdoby wykonuje Kamila, która wcześniej miała okazję współpracować z Katryński Foundation i Fundacją Ronalda McDonalda, podczas akcji „Czapki od serca” [przyp. red. to akcja charytatywna, podczas której osadzone dziergały kolorowe nakrycia głowy dla małych pacjentów z Oddziału Onkologicznego UDSK w Białymstoku].

Jej rękodzieła zachwycają misternością i dokładnością wykonywanych wzorów na każdym styropianowym jajku. W produkcję stroików angażuje się całym sercem, a pomagają jej też uczniowie z Suwałk.

– Robię to z wielką przyjemnością, to mnie odstresowuje. Można skupić się na myślach, zająć się czymś pożytecznym. Pomaga mi również 16-letnia córka. Tego typu zajęcie w pozytywny sposób „odciąga” od smartfonów, pokazuje, że życie to nie tylko przestrzeń wirtualna – mówi pani Kamila.

Wykonanie jednego jajka zajmuje około 30 minut. Na styropianowe formy nakładany jest klej, który ma utrzymywać bawełniane sznurki, a na nich wstążeczki.

Zamysł jest taki, aby każda firma, która będzie chciała podarować na Wielkanoc dla swoich pracowników prezent, zamiast kupować coś gotowego w sklepie, mogła przekazać środki na tzw. cegiełkę na rzecz Fundacji. 

– Nawiązaliśmy także współpracę ze szkolnym kołem wolontariatu w Suwałkach, gdzie młodzież również będzie angażowała się w cykl robienia jajek wielkanocnych – dodaje wolontariusza.

Darowizny będzie można przekazać poprzez portal zrzutka.pl oraz lokalnie Allegro. Zaś ozdoby świąteczne będzie można odebrać osobiście w Suwałkach lub Białymstoku, będą mogły być także wysłane pocztą. Cała kwota ze zbiórki zostanie przeznaczona na działalność statutową Fundacji. 

Osoby zainteresowane zakupem ozdób wielkanocnych mogą zobaczyć tzw. prototypy jajek. Firma, która będzie chciała je nabyć może uzgodnić, w jakiej stylistyce będą jajka. Ich kolorystyka może być np. dobrana pod logo firmy danego przedsiębiorcy.